dewastator - 2012-01-05 18:42:54

Scenariusz jest niemal zawsze ten sam. Najpierw szumne reklamowanie wyprawy, potem regularne jej relacjonowanie i ogłoszenie spektakularnego sukcesu. Człowieka, sponsorów, ba – całego narodu. Potem pojawiają się wątpliwości, więc wyczyn trzeba udowodnić.

Ciekawy artykuł o oszustach:
http://adrenalina.onet.pl/alpinizm/klam … tykul.html

Hoteller for forretningsreiser Jarosławiec pokoje wypożyczalnia samochodów dostawczych rasa psa bolończyk