W skrócie: byliśmy, załoiliśmy, dobrze się przy tym bawiliśmy
Wyjazd w pełni udany. Przygody praktycznie cały czas nas nie opuszczały...no bo jak inaczej nazwać np sytuacje, gdy zepsuł nam się pociąg jakieś 50km przez Zakopanem:P heh Nie mam teraz głowy aby to wszystko opisać, niech chłopaki dodadzą coś od siebie:P heh ja pozwole sobie wkleić reportaż króciutki:)
http://www.youtube.com/watch?v=3pJdA5DM7yM
pozdrawiam:D
Offline